Serwus to czekoladowa porcja słodyczy! 😀 To piękny psiaczek o kolorze kawy z mlekiem. 🙂 To młody, około roczny pies, chociaż jego aparycja mówi coś odmiennego. 😉 Serwus jest cudownym psem, bystrym oraz pełnym wdzięku. Jest pozytywnie nastawiony do człowieka, umie się zachować, jest grzeczny i karny. Można rzec, że jest to pies bezproblemowy. Serwus pragnie kontaktu z człowiekiem, bedąc w ludzkim towarzystwie czuje się spełniony i szczęśliwy. Nie przegapi żadnej okazji, by nadstawić się do głaskania. Przylepa, cudowny przyjaciel i wierny kompan. Wystarczy jedno jego spojrzenie, by obdarzyć go sympatią, bo Serwus kradnie serca. 🙂 Przebywanie z nim to czysta przyjemność. Chłopak cieszy się z drobnych rzeczy; podrapania za uchem, wspólnego spaceru czy dostania smaczka. Wyjścia na spacer lub wybieg wywołują u niego ogromną radość, psiak uwielbia eksplorację nieznanych terenów i wąchanie nowych zapachów. Na smyczy chodzi bezproblemowo. Chodzi noga w nogę z osobą wyprowadzającą. Człowieka stawia na pierwszym miejscu, nawet do obcych jest przyjazny. Nie był sprawdzany na koty, kontakt z innymi psami sprawia mu wiele radości. Serwus to bezdomny piesek, który ma marzenie, w którym spaceruje u boku swojego właściciela i przychodzi po porcję głasków. Sprawmy, aby jego marzenie stało się rzeczywistością!
Archiwum kategorii: Pieski do adopcji
JUREK (5816)
Jurek to malutki piesek ważący około 11 kg. Nie widać po nim wagi, jest szczupły i zgrabny. Połowę masy zajmują jego wysokie jak szczudła łapki. 😉 Juras to 1,5-roczny pies mały ciałem lecz wielki duchem! Jest przepełniony miłością do ludzi aż po koniuszek ogonka. Uwielbia przebywać z ludźmi. To jeden z tych psów, które potrzebują człowieka jak tlenu. Gdy na horyzoncie pojawiają się wolontariusze, Jurek mało nie eksploduje z radości! 😉 Sam zaczyna zabawy, cieszy się jak dziecko, gdy dostanie swoją piłeczkę. Jest wesołym, ruchliwym pieszczochem i łakomczuszkiem. Jurek uwielbia inne psiaki, z każdym chce się bawić, każdego całować – wiek ani rozmiar nie grają tu roli. 🙂 W kojcu mieszka z Rafałem. Chłopcy są w zbliżonym wieku, każdą wolną chwilę spędzają na wspólnych zabawach, tarzaniu się w trawie i przeciąganiu szarpaka. 😀 Nie znamy reakcji Jurka na koty, ale jest możliwość sprawdzenia. Jurek boi się chodzenia na smyczy, także narazie najlepszym rozwiązaniem byłaby adopcja do domu z ogrodem. To dosyć aktywny psiak, własne podwórko pozwoliłoby mu wyładować drzemiące w nim pokłady energii. Jurek ładnie zachowuje czystość.
MUREK (5867)
Murek to 13-kilogramowy, 2-letni psiaczek, który wyglada jak mix amstaffa, dalmatyńczyka i jamnika. 😉 Dla swoich opiekunów i osób, które zna jest bardzo wylewny, potrafi dopominać się o uwagę i pieszczoty. W relacjach z obcymi potrafi być zdystansowany, ostrożny, wręcz stroniący od kontaktu. Tutaj bardzo pomagają smaczki, bowiem Murek to ogromny łasuch. Wystarczy kilka mięsnych smakołyków, trochę miłych słów i już po chwili psiaczek pozwala na delikatne głaski, a nawet merda ogonkiem! 🙂 Gdy już komuś zaufa, oddaje tej osobie całe swoje serduszko! Każdego zaufanego opiekuna chciałby zalizać, zacałować! Trzeba uciekać przed jego mokrym jęzorkiem, inaczej cali będziemy obślinieni… 😉 Murek wybiórczo dogaduje się z innymi psami, najlepiej gdyby w domu był jedynym psem. Gdyby przed adopcją zaistniała potrzeba sprawdzenia stosunku Murka do kotów, sprawdzimy to w schroniskowej kociarni. Murek to psiaczek aktywny, energiczny, żywiołowy, pełen wigoru i chęci do życia. Będąc na wybiegu niezbyt zwraca uwagę na opiekuna, zamiast tego woli eksplorować teren z noskiem przy ziemi. 😉 Podczas spaceru trochę ciągnie na smyczy, wynikać to może z potrzeby rozładowania zgromadzonej w schroniskowym boksie energii. Z pewnością polecić go można rodzinie aktywnie spędzającej czas. Młoda para lubiąca ruch mile widziana. 🙂
NERO (5806)
Nero to sporej wielkości (waży 31 kg) psiak o oczach pełnych nadziei na lepsze jutro. Ma ledwie 1,5-roku, a już został porzucony. To świetne psisko, olbrzym o gołębim serduchu dla ludzi. Mimo jego rozmiarów – które mogą budzić respekt – jest psem całkowicie nieagresywnym, otwartym, proludzkim i kontaktowym. Neruś, bo tak pieszczotliwie nazywają go wolontariusze, ma wspaniały charakter. Jest przekochany, wpatrzony w człowieka jak w obrazek. Niezmiernie cieszy się na widok odwiedzających go osób. Nie zdaje sobie sprawy ze swoich rozmiarów i bez chwili zawahania wpycha się w objęcia. Jest przylepą i potrafi chwycić za serce. 🙂 Ten przekochany biszkopcik jest uczuciowym psiakiem i przytulasem, ale jednocześnie nie jest natrętny i absorbujący. Nero jest psem pełnym energii, skorym do zabaw i wygłupów z człowiekiem. Bardzo wesoły i aktywny chłopiec. Wulkan energii. 🙂 Chętnie się bawi, ma zwyczaj spacerować z zabawką w pyszczku. W kontakcie z innymi psami jest dość atencyjny i nie każdemu to odpowiada. Jeśli psi rezydent jest podobnych rozmiarów co Nero i tak samo jak on uwielbia zabawy, psiaki z pewnością się dogadają. 🙂 Nero jakiś czas temu zamieszkał na wybiegu z trzema dużymi samcami, z którymi dogaduje się bez większych problemów. Neruś umie chodzić na smyczy, ale ze względu na to, że trochę waży, a jeszcze nie do końca zdaje sobie z tego sprawę, zdarza mu się pociągnąć. 😉 Nie dajcie mu długo na siebie czekać, zabierzcie do domu i pokochajcie!
JASER (5847)
Jaser to 4/5-letni, 28-kilogramowy piękniś. Mimo, że Jaser jest psem pogodnym, uśmiechniętym i wesołym, to jego przeszłość nie należy do kolorowych. Jaser został znaleziony w basenie, do którego musiał przypadkowo wpaść lub być może celowo do niego wszedł. Nie wiemy, jak i dlaczego Jaser znalazł się w basenie, ale wiemy jedno – biedak nie mógł się z niego wydostać. Starał się jak mógł, ustał nawet na dwóch łapkach, aby się nie utopić, ale nie obyło się bez pomocy człowieka. Być może właśnie dzięki temu Jaser tak bardzo kocha ludzi..? W końcu to dzięki ludziom udało mu się przeżyć.
Jaserek pełen jest miłości do człowieka, kocha każdego kto poświęci mu krótką chwilę. To ogromny pieszczoch i przytulak, zawsze chętny do wspólnego spędzania czasu z opiekunem. Przewraca się na plecki i wystawia brzuch do głaskania. Przystojniak jest przeuroczy! Grzeczny, łagodny, pogodny. Jest ruchliwy i dosyć energiczny, idealny do rodziny lubiącej spacery. Jaser lubi się zmęczyć, na spacerach chętnie biega i inicjuje zabawy. Jaser kocha wychodzić na piesze przechadzki. Mimo okoliczności, w jakich został uratowany, Jaser pokonał już swój lęk przed wodą i teraz każdy spacer obowiązkowo kończy kąpielą w pobliskim stawie. 🙂 Jaser jest jedynakiem – mieszka w kojcu pojedynczym – tak też powinno pozostać w przyszłym domu. Jaserek chętnie zostanie pieskiem całej rodziny. Uważamy, że powinien odnaleźć się w domu z dziećmi w wieku szkolnym.
TAYLOR (5824)
Taylora – ok. 3/4-letni miniaturowy owczarek niemiecki. Sięga do kolana, jest dłuższy i niższy niż typowy przedstawiciel rasy, waży 21 kg. Z kolei jęzor ma dwa razy dłuższy niż typowy owczarek. 😉 To piesek jedyny w swoim rodzaju! To ogromna przylepa, tarmosi się dupką na kolana każdego, kto poświęci mu chwilę uwagi. Zagorzały pieszczoch. Ceni sobie nawet najkrótszą chwilę spędzoną z człowiekiem. Taylor najbardziej lubi, gdy człowiek spędza z nim czas na osobności – z dala od innych psów, hałasu i zgiełku. Po wyjściu ze schroniska korzysta ze spaceru pełną piersią. Na początku niekoniecznie interesuje go człowiek. Taylor tak bardzo nie może nacieszyć się z chwil wolności, że zdaje się początkowo zapominać o opiekunie. Poznaje okolice niczym dziecko. Wszędzie chce podejść, wszystko chce obwąchać, wszystko go interesuje. A gdy podejdziemy z Taylorem do wody… nie widzi poza nią świata! 😉 Taylor to urodzony pływak! Bez wahania wskakuje do jeziorka i śmiga w wodzie. Łapie piłkę, łowi patyki, pluska i zaczepia człowieka do wspólnych zabaw. Ochłoda w pobliskim stawie jest jego ulubioną częścią schroniskowego życia. Woda to jego żywioł. 😀 Mimo intensywnego zainteresowania Taylora światem, określamy go mianem grzecznego psa. Gdy go coś mocniej zainteresuje, wystarczy go odwołać. Mieszka w pojedynczym kojcu i w przyszłym domu również chciałby być jedynym zwierzakiem. Jeśli marzysz o owczarku niemieckim, ale są dla Ciebie za duże, zachęcamy do adopcji Taylorka!
BALDO (5828)
Baldo to przeuroczy 8-kilogramowy piesek w wieku ok. 2/3 lat. Ostatnio go ogoliliśmy, a naszym oczom ukazało się piękne, marmurkowe pręgowane umaszczenienie. Wcześniej Balduś chował się pod roztrzepaną czupryną, nikt z nas nie spodziewał się, jaki przystojniak skrywa się pod spodem. 😀 Baldo na pierwszym spotkaniu może być trochę zdystansowany i ostrożny. Obcych ludzi obszczekuje. Denerwuje się, gdy na wybiegu biegają psy, a on siedzi zamknięty w kojcu. Z frustracji szczeka, co jeszcze bardziej potęguje „agresywne” wrażenie. Ale to tylko pozory! Wystarczy wyjść z Baldo poza teren schroniska, a ten słodki szorściak od razu się wycisza i uspokaja. 🙂 Przy bliższym kontakcie okazuje się być ogromnym miłośnikiem człowieka. Baldo ponad wszystko kocha ludzi, podąża za opiekunem, jest ogromnym pieszczochem! Uwielbia głaskanie od zaufanych osób, szczególnie po brzuszku i za uszkami. Wchodzi na kolana, podskakuje na znajomego człowieka, rozdaje całusy. Nie polecamy go do domu z małymi dziećmi. Jest nieagresywny, ale preferuje spokój i ciszę. Dogaduje się z innymi psami, mieszkał w kojcu z pieskiem i suczką. Baldo jest umiarkowanie aktywnym pieskiem. Baldo to idealny piesek dla seniora szukającego kompana na czterech łapkach. 🙂 Kto da szansę temu psiakowi?
NITRO (5866)
Nitro to 1,5-roczny piesek o nietypowym wyglądzie i pogodnym charakterze. Nie da się zaprzeczyć, że Nitro jest niepowtarzalny. To taki psiak, w którym można dopatrzeć się wielu ras – trochę amstaff, trochę corgi, a jeszcze trochę jamnik. 😉 Ten piękniś trafił do nas stosunkowo niedawno. Przez pierwsze tygodnie bał się dosłownie wszystkiego… Na widok człowieka warczał i chował się do budy, inne psy wzbudzały w nim strach, dźwięki i zapachy go przerażały. Nie mamy wątpliwości, że Nitro to pies przejściach. Cale szczęście przestraszona wersja Nitro jest już przeszłością. 🙂 Gdy Nitruś zrozumiał, że w schronisku nic mu nie grozi, otworzył i dał się poznać jako całuśny piesio. 🙂 Nitro pełen jest miłości do człowieka, kocha każdego kto poświęci mu krótką chwilę. W pierwszej chwili nadal jest ostrożny, ale przy odpowiednim podejściu szybko zamienia się w miziaka. To ogromny pieszczoch i przytulak, zawsze chętny do wspólnego spędzania czasu z opiekunem. Przewraca się na plecki i wystawia brzuch do głaskania. Siada dupcią na kolanka, rozdaje całuski i się przytula. To bezproblemowy psiak, karny i posłuszny. Jest ruchliwy i dosyć energiczny, idealny do rodziny lubiącej spacery. Nitro lubi się zmęczyć, na spacerach chętnie biega i inicjuje zabawy. Mimo krótkich łapek, dzielnie pokonuje trasy na pagórkach i przemierza nierówne drogi. To uległy piesek. Jego reakcji na koty nie znamy, ale możemy to sprawdzić.
NOREK (5876)
Norek to 6-letni i 6-kilogramowy psiaczek o niezbyt kolorowej przeszłości. Podobnie jak większość naszych podopiecznych trafił do nas z ulicy. Historia jak wiele innych – nikt go nie szukał, nikt nie pytał i tak pozostał w schronisku. Norek, mimo wszystkich ciężkich doświadczeń, jest jednym z tych psów, które posiadają ogromne zaufanie do człowieka. Psiak bardzo kocha ludzi, wytrwale zabiega o ich uwagę, jednocześnie jest przy tym bardzo delikatny i nienachalny. Nasz maleńki okruszek jest absolutnie przekochany i bardzo urokliwy. Norek ładnie spaceruje na smyczy, prze przed siebie, ale nie wybiega dalej niż sięga smycz. 😉 Spacery z nim są niewymagające i przyjemne. Norek nie należy do psów nazbyt energicznych, chociaż oczywiście lubi sobie pobiegać i pospacerować. To psiaczek o umiarkowanym poziomie aktywności. Norek dobrze czuje się wśród innych czworonogów, preferuje towarzystwo suczek – z nimi czuje się raźniej. Norek kocha wszystkich ludzi, ale zdecydowanie szybciej otwiera się w damskim towarzystwie. Norek to wyjątkowy piesulek i takiego szukamy dla niego domu. Domu, który już nigdy go nie zawiedzie i otoczy opieką do końca dni. Norek to typowy psiaczek dla emeryta: spokojny, niewymagający, proludzki. Nie pozwólmy mu dłużej tkwić za kratami schroniskowego boksu!
BOLO (5878)
Bolo to duży i wysoki, ładnie umaszczony piesek, który swoją uległość okazuje na każdym kroku. Wiele wskazuje na to, że w swoim krótkim życiu zaznał już wiele złego ze strony człowieka. Początkowo jest nieśmiały, jakby nie wiedział czy każdemu człowiekowi może ufać. Jest zrównoważony, sympatyczny i bezproblemowy. Nie jest typem psa nadmiernie aktywnego, ale wciąż uwielbia ruch. Potrafi się uspokoić i wyciszyć, jednak najlepiej czuje się na spacerach, na których dzielnie przekracza nowe trasy i poznaje nieznane tereny. 🙂 W stosunku do człowieka jest delikatny, (za) bardzo uległy i nade wszystko ceni sobie jego towarzystwo. To pokorny psiak, który cieszy się z każdego ciepłego gestu ze strony opiekuna. Miły i mimo, że młody to opanowany. Przyszły właściciel musi być przygotowany na pracę z psem. Bolo ma w sobie wiele lęków i obaw, które będzie musiał przezwyciężyć. Ze względu na jego wrażliwą naturę, nie polecamy go do domu z małymi dziećmi. Na obecną chwilę Bolo źle będzie czuł się w mieście – dźwięki ulicy, nowi ludzie, obce zwierzęta – to wszystko może go przerosnąć. Najlepiej odnajdzie się w domu na wsi lub w małym miasteczku. Narazie nie znamy stosunku Bolo do innych psów i kotów. Bolo idealnie odnajdzie się u boku spokojnej, ale aktywnej rodziny. Bardzo prosimy o troskliwy i kochający domek.