Marlon to potężny psiak, waży 28 kg, a docelowo powinien ok. 34. Ma ok. 9/10 lat. Nie wiemy, czy kiedykolwiek miał dom i jeśli tak to dlaczego go stracił. Wiemy natomiast jak wyglądało życie Marlona przez ostatnie kilka miesięcy. Już w czerwcu dostaliśmy sygnał o watasze psów siejącej postrach we wsi. Psy dzikie, atakujące przechodniów i rowerzystów. Wśród nich był Marlon – piękny, dostojny malamut o mądrym, przeszywającym spojrzeniu. Wataha pojawiła się znikąd, nikt z mieszkańców nie kojarzył psów. Albo psy zostały wyrzucone z domu i zdziczały, albo były psami bezdomnymi, które przemieszczały się ze wsi do wsi. Patrząc na zachowanie Marlona, wersja o właścicielu, który wyrzucił swoje psy, wydaje się bardzo prawdopodobna. Marlon, już od pierwszego dnia pobytu w schronisku, dał się poznać jako pies oswojony, osłuchany, nauczony czystości, podstawowych komend. Sam się tego nie nauczył… Marlon to wspaniały, sympatyczny i kontaktowy psiak, który zachowuje harmonię między szczenięcą radością a stonowanym usposobieniem. Cieszy się jak dziecko, gdy widzi znajomego człowieka. Codziennie wita nas z uśmiechniętym pycholem. 😀 Równie entuzjastycznie reaguje na człowieka, który trzyma w ręce smycz. Marlon baaardzo chętnie wychodzi na spacery. Radości nie ma granic, kiedy wychodzi z kojca! 🙂 Skacze wtedy jak szczeniak, przytula i całuje każdą osobę w okolicy. 😀 Na spacerze bardzo ładnie chodzi na smyczy. Uwielbia się kapać, wskakuje do pobliskiego stawu i pływa niczym zawodowiec. 😉 Marlon to stonowany i stabilny emocjonalnie piesz Nie szczeka bez powodu, nawet w schronisku potrafi się wyciszyć. Lubi być głaskany i zawsze prosi o więcej mizianka. Ten potulny misiek to prawdziwy przytulas.
Archiwum kategorii: PRZYGARNIJ STARUSZKA
Starsze psy trafiające do schroniska nieczęsto opuszczają jego bramy. Ostatnie lata spędzają samotnie w kojcu. Psi seniorzy kochają i przywiązują się tak samo jak młodziaki. Wierzymy, że są wśród nas ludzie dobrego serca, dla których wiek nie jest przeszkodą. Może to właśnie Ty chciałbyś zyskać dojrzałego przyjaciela?
KUFEL (5769)
Kufel został przywieziony z Wojtyszek. Ma ok. 8/9 lat. To psiak średnich rozmiarów, jest dłuższy niż wyższy. 🙂 To taki daleki kuzyn psów w typie bull. Ma pyszczek jak amstaff, chociaż ciałko bardziej zbliżone do jamnika XXL. 😉 Nie wiemy, ile lat spędził w Wojtyszkach, jednak pobyt tam spowodował, że Kufel jest zamknięty w sobie. Gdy do nas trafił, był bardzo wystraszona. Przerażał go schroniskowy hałas. Ludzi bał się do tego stopnia, że szukał miejsca, gdzie mógłby się schować i czuć niewidzialny. Dzięki Landi i Maszy, z którymi Kufel zamieszkał, znacznie się już ośmielił. Często wychodzi z budy, nie boi się wyjść na wybieg, a dzięki jedzeniu staje się jeszcze śmielszy. Znajomym osobom da się pogłaskać i widać po nim, że kontakt ze znanymi opiekunami sprawia mu wiele przyjemności. Na ten moment pracujemy nad tym, żeby Kufel sam zaczął podejmować jakikolwiek kontakt z obcym człowiekiem. W schroniskowych warunkach będzie to długa i ciężka praca, ale wierzymy, że uda nam się uzyskać jego zaufanie i pokonać strach przed nieznanym. Zdecydowanie łatwiej byłoby Kuflowi w spokojnym, odpowiedzialnym i stabilnym domu. Domu, który z cierpliwością i spokojem przyjmie go do siebie, który pokocha tego biednego zalęknionego psiaka. Kufel źle się czuje na smyczy, szukamy mu domku z ogrodem.
WAKO (5718)
Wako to przekochany seniorek w typie owczarka niemieckiego, który z pewnością nie miał lekkiego życia. Cały pokryty jest bliznami, starymi ranami. Ma starte zęby, świadczące nie tyle o jego wieku, a o zaniedbaniu, jakiego musiał doświadczać latami. Musiał być kiedyś głodzony, chorobliwie wchłania jedzenie, gdy dostaje miskę z karmą. Jest znacznie wychudzony, czuć mu każdą kość. Mimo okropnej przeszłości, Wako to uśmiechnięty, radosny psiaczek. Zachowuje się tak, jakby się cieszył, że znalazł się w schronisku – w końcu to dzięki temu mógł wyrwać się z piekła, w jakim wcześniej żył. Wako to przecudowny pies: kochany, przyjacielski, otwarty do ludzi. Uwielbia się tulić. Całuje opiekuna po twarzy, jest wdzięczny za każdą wspólnie spędzoną chwilę. Uwielbia być głaskany, drapany za uszkiem i miziany po brzuszku. Duży z niego pieszczoszek. Nie zwraca uwagi na dyskomfort człowieka i wpycha się dupką na kolana. 🙂 Wako jest aktywny, żywiołowy i dziarski. Ma sporo werwy i energii. Wako jest karny i grzeczny, szybko i chętnie uczy się komend. Wystarczyłby mu dom z podwórkiem, na którym mógłby się wybiegać. Takiemu psiakowi jak on wiele do szczęścia nie potrzeba. Ale z pewnością serce swojemu człowiekowi odda w całości. Adopcja starszego psa jest naprawdę jedną z najlepszych opcji jaką można dla nas zrobić. A szczególnie dla Wako. On zasługuje na lepsze życie!
OLO (5682)
Niedawno trafił do nas ten śliczny staruszek. Jest niewielkich rozmiarów, sięga do połowy łydki. Przez puchatą sierść wydaje się większy. Olo, bo takie imię u nas otrzymał, to przesympatyczny, cudowny dziadeczek. To poczciwa starowinka, której niewiele potrzeba do szczęścia. To wymarzony piesek dla starszej osoby. 🙂 Dziarskim krokiem wychodzi na krótkie spacerki. Węszy, trzyma się nogi, odwraca się na człowieka, na widok innych piesków merda ogonkiem. Kotki mu nie wadzą, na inne psy także nie zwraca uwagi. Olo nie ma już prawie zębów, jest dumnym posiadaczem aż sześciu ząbków. 😉 Karmimy go miękkim pokarmem – puszkami lub pasztecikami dla psa, które zajada ze smakiem. 🙂 Suchą karmą w drobnych groszkach też nie pogardzi, lecz zjedzenie jej zajmuje mu trochę więcej czasu.
Olo ma u nas swój kącik, swoją kołderkę, posłanie i oczywiście pełną michę. Uwielbia kontakt z ludźmi. Z przyjemnością przyjmuje czułości od pracowników i wolontariuszy, a nawet odwiedzającym przystawia się do głaskania. Każdy gest ze strony człowieka jest dla niego bezcenny. Olo kocha człowieka ponad wszystko. Ale czy znajdzie się Ktoś, kto tak samo mocno pokocha Olo???
DAXO (5637)
Daxo to średniej wielkości psi staruszek pełen wigoru i ciekawości świata. Do schroniska trafił dotkliwie pogryziony: na szyi miał otwartą ropiejącą ranę i prawie oderwane ucho. Rany pięknie się zagoiły, już prawie nie ma po nich śladu. Daxo jest niesamowicie proludzki. Uwielbia bliskość człowieka, jego zainteresowanie, głaski. Jest spokojny, grzeczny. Smycz nie stanowi dla niego najmniejszego problemu. Na spacerach zachowuje się wzorowo, nie ciągnie i nie szarpie. Uwielbia swobodnie biegać na wybiegu, dostaje wtedy „głupawek” i zachowuje się jak szczeniak. 😉 Super z niego psiak: nienachalny, wdzięczny, oddany. Daxo wiele przeżył w życiu, wiele wskazuje na to, że został skrzywdzony nie tylko przez inne psy, ale i przez człowieka. Z tego powodu, w pierwszym kontakcie Daxo szczeka na obcych, musi przekonać się o dobrych zamiarach nieznajomego. Wystarczy jednak odpowiednie podejście i kilka smaczków, a Daxo zaraz się przekonuje i ośmiela. 🙂 Dogaduje się z większością ugodowych piesków. Bardzo dobrze dogaduje się z kotkami. Daxo to trochę taka „ciapa”, miękka klucha. 😉 Pozwala kotom rządzić, podporządkowuje się mruczkom.
Z niecierpliwością wyczekuje aż ktoś się nim zainteresuje. Swojej nowej rodzinie odwdzięczy się dozgonnym oddaniem, a do nowego domu wniesie wiele uśmiechów.
SENIOR (5610)
Senior jest przeuroczym, dojrzałym psem, ale zachowuje się jak radosny szczeniak. Łagodny i niezwykle kontaktowy w stosunku do ludzi. Widząc człowieka cieszy się, podskakuje w miejscu domagając się chwili uwagi. Seniorek bardzo lubi towarzystwo człowieka, przytula się, liże po twarzy, po rękach, kładzie się brzuchem do góry zachęcając do głaskania. Ubóstwia drapanie po grzbiecie i tyłku. Próbuje zwrócić na siebie uwagę szczekaniem. Senior jest żywym dowodem na to, że starsze pieski także można nauczyć sztuczek, komend i poleceń. Uczyliśmy Seniorka podawać łapę, a za każde podanie dostawał nagrodę w postaci smaczka. Pewnego dnia role się zmieniły i teraz to Senior trenuje nas. 😉 Sam z siebie podaje łapę i patrzy na nas wymownie; bo przecież on już wykonał swoją część, teraz pora na nagrodę. 🙂
Senior jest średniego wzrostu. Z psami dogaduje się wybiórczo, ale nie zasługuje na miano konfliktowego. Nie pozwólmy aby tak uroczy i przytulaśny psiak musiał spędzać emeryturę w schronisku. Adoptuj Seniorka! 🙂
GRAF (5307)
Graf to opanowany, spokojny pies przypominający z wyglądu gończego polskiego. Czasem próbuje (słowo klucz: próbuje 😉 ) dominować nad innymi psami. Inne psiaki mają gdzieś jego starania i z reguły go ignorują, ale warto wziąć pod uwagę jego zachowanie jeśli ma iść do domu z innym pieskiem. Nie nadaje się do domu z kotami i ptactwem. Przebywanie w towarzystwie człowieka sprawia mu wiele radości. Sporo czasu śpi i leży, lubi zasypiać z głową na kolanach opiekuna. Chrapie, gdy śni o czymś ekscytującym. 🙂 Uwielbia być głaskany, szczególnie za uszkiem. Poza kontaktem z człowiekiem, Graf ubóstwia smakołyki, za smaczki jest w stanie zrobić naprawdę wiele. Mimo wieku, psiak jest dziarski i żwawy, chętnie bawi się zabawkami. Jego zabawy są dosyć nietypowe – jedną z nich jest np. rozgryzanie gumowych piłek. 🙂 Graf czuje się trochę niepewnie na smyczy. Chętnie wychodzi na wybieg, lubi swobodnie biegać i wygrzewać się na nagrzanej trawie. W stosunku do obcych jest trochę nieufny, ale tu idealnie sprawdzają się smaczki. Sprawdzi się u starszej osoby, która szuka przyjaciela. Graf nie jest psem wymagającym dużej dawki ruchu, a w domu najchętniej czas spędzi na drzemaniu. Jeśli cenisz sobie spokój (no może przerwany chrapaniem psa 😉 ), Graf jest idealnym pieskiem dla Ciebie.