Mimo, że Hapsa ma dopiero 2 lata, zdążyła już poznać człowieka od najgorszej strony. Suczka w dniu znalezienia miała już zaawansowane ropomacicze i wystarczyłoby kilka dni, a nie udałoby się jej uratować. Poimimo tego, że Hapsa dotychczas była niezaooiekowana i służyła za maszynkę do rodzenia szczeniąt, nadal jest wesoła i beztrosko nastawiona do całego świata. Jest pieskiem otwartym i kontaktowym. Jest towarzyska i bardzo proludzka. Szuka kontaktu z człowiekiem, wtula się w ramiona. Jest uległa i spolegliwa, szczególnie do obcych. Boi się podniesionej ręki, głośniejszych dźwięków. Jest w trakcie nauki chodzenia na smyczy. Hapsa jest aktywna, żywiołowa – to nie pies do leniwych seansów na kanapie. Nie nada się na psa dla emeryta. Hapsa wymaga spacerów, zabaw, zajęć, urozmaiceń i aktywności. Lubi bawić się ze swoimi psimi kumplami. Może zamieszkać w domu z innym psem, ale wtedy wymagamy spotkania zapoznawczego. Możemy sprawdzić jej stosunek do kotów.
Hapsa przed schroniskiem raczej nie była domowym pupilkiem. Zapewne będzie trzeba ją wielu rzeczy nauczyć – zostawania w domu, załatwiania potrzeb na dworze i innych pożądanych zachowań. Hapsa jest mądra i posłuszna, szybko łapie komendy i polecenia. W poprzednim życiu była alpinistką – potrafi wspinać się po płotach. Może zamieszkać w domu z dobrze zabezpieczonym ogrodem lub w bloku.
Hapsa może zamieszkać w domu z dziećmi w wieku szkolnym. Szukamy jej najlepszego domu pod słońcem. Domu, gdzie będzie traktowana z szacunkiem i miłością.
Wszystkie wpisy, których autorem jest admin
TITO (6091)
TUSIA (6090)
TONIK
Tonik to fajny psiak o niespotykanej urodzie. Znaleziony na ulicy, z obrożą na szyi i w dobrym stanie ogólnym. Myśleliśmy, że właściciel szybko go odbierze, jednak tak się nie stało. Tonikowi skończyła się już kwarantanna, zatem zaczynamy szukać mu nowego domu. To bardzo poczciwy i miły pies. Mimo, że mieszka u nas od niedawna, już zdążyliśmy go polubić. 🙂 Tonik to subtelny i delikatny pies. Kontakt z człowiekiem sprawia mu dużo radości, a mimo to Tonik nie jest nachalny i potrafi zająć się sobą. Jest cichy i grzeczny. Słucha poleceń. Jest przyjazny, wdzięczny, zawsze chętny na kontakt i pieszczoty. Tonik chętnie wychodzi na długie spacery, jest energiczny, ciekawy świata. Na smyczy czuje się swobodnie, z przyjemnością eksploruje nieznane ścieżki, kroczy z gracją i węszy w trawie. Lubi się bawić, ale nie zabawkami, a miską od jedzenia. 😉 Nie wiemy czy to przyzwyczajenie z przeszłości czy sposób na zabicie nudy w schronisku. Tonik może zamieszkać w domu, w którym jest już pies, jednak w takiej sytuacji wymagamy spotkania zapoznawczego psów. Uważamy, że Tonik odnajdzie się zarówno w domu z ogrodem, jak i w mieszkaniu.
Tonik nie ma w sobie agresji. Podejrzewamy, że dobrze odnajdzie się w domu ze starszymi dziećmi. 🙂
Szukamy dla Tonika nowej rodziny, która zapewni jej stabilne i odpowiednie warunki do życia.
HUSY (6087)
HANS (6086)
RINO (6044)
Rino trafił do schroniska w wakacje. Szybko został adoptowany, lecz niestety po 2 miesiącach wrócił z adopcji. Mimo, że przebywając wcześniej w schronisku nie wykazywał takich zachowań, to w domu okazało się, że Rino jest typowym psem jednego pana. Właściciela pokochał na zabój – do tego stopnia, że starał się „odstraszać” gości i pozostałych członków rodziny od „swojego” pana. Mamy nadzieję, że Rino szybko znajdzie nowy dom, tym razem taki na zawsze… Rino najlepiej odnajdzie się jako psiak dla samotnej osoby, która stanie się jego całym światem. To przecudowny, młody pies. Rino to energia, miłość i ogromna wrażliwość w jednym psie. Kocha przygody, ruch, aktywne spędzanie czasu, nie lubi nudy. Ubóstwia wspólne działanie z opiekunem, wspólne aktywności. Rino wymaga ruchu i zajęć. W domu nie broił ani nie niszczył, potrafi się wyciszyć i lubił odpoczywać na kanapie.
Rino dał się nam poznać jako bardzo przyjacielski pies. Mądry i pewny siebie. To uczuciowy skarb, który uwielbia się przytulać. Kocha głaskanie, pięknie współpracuje. Nie szczędzi buziaczków. Potrzebuje dużo czułości i pochwał. Łaknie i potrzebuje bliskości. Rino w warunkach schroniskowych akceptuje większość psów, jednak biorąc pod uwagę jego zazdrość w stosunku do właściciela, najlepiej byłoby gdyby był jedynym zwierzakiem w domu.
Rino nada się do domu z ogrodem oraz mieszkania w bloku. Waży 10 kg, to piesek w typie pinczera. Serdecznie zachęcamy do adopcji! Nie pozwólmy, aby ten uroczy maluch spędził zimę w schronisku!!
MIODI (6084)
Miodi to młody, około 2-letni pies – przekochany, miły i przyjazny. Niestety, mimo jego cudownego charakteru, Miodi zaznał sporo zła ze strony człowieka. Został znaleziony na wsi, ze starą, za ciasną obrożą zrobioną z paska. Do obroży był przyczepiony ciężki karabińczyk i oczko od łańcucha. Możemy się zatem domyślać jak wyglądało dotychczasowe życie Miodka.
Miodi, ze względu na wydarzenia z przeszłości, może być nieco nieśmiały w stosunku do obcych. Boi się podniesionej ręki i gwałtownych ruchów. Jednocześnie jest uległy i spolegliwy, od początku pobytu nawet raz na nas nie warknął. Jest bardzo sympatyczny i nie ma w sobie nawet grama agresji. Człowieka stawia na pierwszym miejscu, nawet do obcych jest przyjazny. Miodi jest cudownym psem, bystrym oraz pełnym wdzięku. Jest grzeczny i karny. Można rzec, że jest to pies bezproblemowy. Piesek pragnie kontaktu z człowiekiem, bedąc w ludzkim towarzystwie czuje się spełniony i szczęśliwy. Nie przegapi żadnej okazji, by nadstawić się do głaskania. Przylepa, cudowny przyjaciel i wierny kompan. Przebywanie z nim to czysta przyjemność. Wyjścia na spacer wywołują u niego ogromną radość, Miodi uwielbia eksplorację nieznanych terenów i wąchanie nowych zapachów. Na smyczy chodzi bez większych zarzutów. Miodi może zamieszkać w domu z dziećmi. W przypadku gdyby miał zamieszkać w domu, w którym jest już pies, wymagamy spotkania zapoznawczego.
Miodi to bezdomny piesek, który ma marzenie, w którym spaceruje u boku swojego właściciela i przychodzi po porcję głasków. Sprawmy, aby jego marzenie stało się rzeczywistością!
CWANIAK (6083)
Cwaniak do niedawna miał dom, niestety jego ukochany opiekun zmarł. Przez siedem lat Cwaniak był szczęśliwym członkiem rodziny, a kiedy w domu wydarzyła się tragedia, nikt nie przyjął go pod swoje skrzydła. Niestety nie jesteśmy w stanie zmienić jego przeszłości, ale razem możemy sprawić, że pobyt w schronisku będzie jedynie krótkim przystankiem na drodze do znalezienia nowego domu.
Cwaniak to przemiły piesek, który mimo 7 lat na karku zachowuje się jak żywe srebro. Ma świetny charakter; połączenie stabilności dorosłego psa z energią i wigorem szczeniaka. 🙂
Cwaniak uwielbia spacerki, zwiedzanie okolicy, wąchanie „co tam w trawie piszczy”. Na początku wyjścia narzuca niezłe tempo, ale po kilku chwilach się uspokaja i spaceruje przy nodze. Bardzo cieszy się na widok opiekuna i chętnie spędza czas z człowiekiem. Już bardzo chciałby mieć swoją rodzinę, w której byłby prawdziwym przyjacielem i towarzyszem!
To przemiły i przesympatyczny psiaczek. Zakochany w ludziach po uszy! Uwielbia głaskanie, mizianie, toleruje czesanie. Cwaniakowi nie podoba mu się, gdy czeszemy go przy zadku – potrafi wtedy warknąć – ale nie gryzie. Nie ma w sobie agresji. Do obcych może podejść z lekkim dystansem, ale szybko się przekonuje. Zaufanym osobom rozdaje buziaki i podskakuje na kolana. Jednocześnie nie jest nachalny i potrafi zająć się sobą. Przebywając w kojcu bardzo tęskni za człowiekiem i robi wszystko, co w jego mocy, aby ktoś zwrócił na niego uwagę. To kochany, miły i przyjazny piesek.
Wielką frajdę sprawiają mu zabawy i inne sposoby na aktywne spędzanie czasu. Jest psem pełnym wigoru i chęci do odkrywania świata. Jest stabilny i bezproblemowy, potrafi się wyciszyć, a pozostawiony w kojcu nie wykazuje tendencji do niszczenia.
Cwaniak reaguje pozytywnie na inne pieski. Gdyby miał mieć psie rodzeństwo w domu, konieczne będzie zapoznanie psiaków.
Cwaniak dotychczas mieszkał w domu na wsi i w takich warunkach odnajdzie się najlepiej, bo je zna. Był psem podwórkowo-domowym. Jest czysty i posłuszny, stara się załatwiać poza kojcem.
Mamy nadzieję, że na pełnię szczęścia nie przyjdzie mu długo czekać, bo jest to pies, który zwyczajnie marnuje się w schronisku.
CEJLON (37/K)
Cejlon to piękny i dostojny kocur o przecudownym charakterze. Został znaleziony na ulicy. Jest dorosłym (ok. rocznym) kotem, a wygląda jak chodzący szkielet… Waży niecałe 2 kilo, skóra i kości. Podejrzewamy, że Cejlon błąkał się już od dłuższego czasu, a wcześniej był domowym kotem. I dlatego nie potrafił sobie poradzić na ulicy. Cejlon ma apetyt, przez pierwsze dni dosłownie rzucał się na jedzenie. Dziś sytuacja się już unormowała i burasek je spokojnie, nie jest już tak łapczywy.
Ze względu na przeszłość, Cejlon bywa ostrożny w pierwszym kontakcie. Jego miłość do głasków często bierze górę i mimo początkowej nieśmiałości Cejlon szybko pręży się do ręki. Gdy
Cejlon już komuś zaufa, nie opuszcza takiej osoby na krok. Cejlon jest już dorosłym kotkiem i nie należy do tych mocno energicznych. Zamiast aktywnego spędzania czasu zdecydowanie woli odpoczywać zmieniając pozycję co kwadrans. 😉 Jest przekochany, bardzo wpatrzony w człowieka i choć w pierwszej chwili nie jest wylewny w uczuciach to widać po nim, że ludzkie towarzystwo sprawia mu mnóstwo przyjemności. Szczególnie przebywając w schronisku docenia kontakt z ludźmi. Cejlon to typowy domator: bardzo dobrze czuje się w pomieszczeniach, potrafi kuwetkować, nie niszczy ani nie broi, wie do czego służy drapak, kocha spać w miękkich legowiskach. Cejlon dogaduje się z innymi kotkami, jest uległy i ustępliwy, może zamieszkać w domu z innym mruczkiem. Przy odpowiednim podejściu dogada się także z pieskiem. Może zamieszkać w domu z dziećmi. Spełni się też w roli rozpieszczonego jedynaka. Cejlon jest spolegliwy i zupełnie nieagresywny. Szukamy mu bezpiecznego i kochającego domu niewychodzącego. Burasek czeka na swojego człowieka, który go pokocha i otoczy należytą opieką. Może to Ty nim zostaniesz? 🙂