Archiwum kategorii: Pieski do adopcji

DUBLER (5581)

Dubler to przepiękny piesek w młodym wieku. Przypomina żywą maskotkę; ma puchatą sierść i mądre, czarne oczka. Dublerek jest pieskiem nieśmiałym, nieco wycofanym, w stosunku do obcych lekko nieufnym. Mimo swojej nieśmiałości, jest bardzo pogodnym i przyjaznym psiakiem. Z każdym dniem uczy się coraz bardziej ufać człowiekowi. Lubi kontakt ze znajomymi ludźmi, czasami szczekaniem próbuje zwrócić na siebie uwagę. Cieszy się z każdego wyjścia na wybieg, chętnie węszy, eksploruje wysoką trawę i kąpie się w schroniskowym baseniku. Chętnie obszczekuje inne pieski; lubi pokazać, kto tu rządzi. 😉 W rzeczywistości jest ugodowym psiakiem, raczej nie należy do tych dominujących. Wypuszczany na wybieg jest z kilkoma innymi czworonogami i dobrze się z nimi dogaduje. Dubler słabo chodzi na smyczy, wymaga poduczenia.
Przyszły adoptujący musi być gotowy na pracę z Dublerem. Przed adopcją najlepszym rozwiązaniem byłoby przyjechanie kilka razy odwiedzić Dublera, by ten mógł zapoznać się ze swoją przyszłą rodzinką. Dzięki temu cały proces adopcyjny będzie łatwiejszy i mniej stresujący dla psiaka. Na pewno warto dać temu cudownemu pieskowi szansę.

DAXO (5637)

Daxo to średniej wielkości psi staruszek pełen wigoru i ciekawości świata. Do schroniska trafił dotkliwie pogryziony: na szyi miał otwartą ropiejącą ranę i prawie oderwane ucho. Rany pięknie się zagoiły, już prawie nie ma po nich śladu. Daxo jest niesamowicie proludzki. Uwielbia bliskość człowieka, jego zainteresowanie, głaski. Jest spokojny, grzeczny. Smycz nie stanowi dla niego najmniejszego problemu. Na spacerach zachowuje się wzorowo, nie ciągnie i nie szarpie. Uwielbia swobodnie biegać na wybiegu, dostaje wtedy „głupawek” i zachowuje się jak szczeniak. 😉  Super z niego psiak: nienachalny, wdzięczny, oddany. Daxo wiele przeżył w życiu, wiele wskazuje na to, że został skrzywdzony nie tylko przez inne psy, ale i przez człowieka. Z tego powodu, w pierwszym kontakcie Daxo szczeka na obcych, musi przekonać się o dobrych zamiarach nieznajomego.  Wystarczy jednak odpowiednie podejście i kilka smaczków, a Daxo zaraz się przekonuje i ośmiela. 🙂 Dogaduje się z większością ugodowych piesków. Bardzo dobrze dogaduje się z kotkami. Daxo to trochę taka „ciapa”, miękka klucha. 😉 Pozwala kotom rządzić, podporządkowuje się mruczkom. 
Z niecierpliwością wyczekuje aż ktoś się nim zainteresuje. Swojej nowej rodzinie odwdzięczy się dozgonnym oddaniem, a do nowego domu wniesie wiele uśmiechów.

DREDO (5593)

Dredo to pogodny chłopak, który spędza w schronisku już trochę czasu i nadeszła pora by wreszcie go zareklamować. 😉 Dredo to piesek piękny zarówno na zewnątrz, jak i w środku. Mimo tego, co mógłby sugerować jego wygląd, Dredo to psiak w średnim wieku – ma ok. 5/6 lat. Lubi towarzystwo człowieka, chętnie przyjmuje głaski w każdej formie i ilości. Wchodzi na kolana jak taki mały szczeniaczek i tuli się do opiekuna. Jest karny i posłuszny, nie sprawia żadnych problemów. Gdy jest wypuszczony luzem na schroniskowy ogród, ładnie wraca na zawołanie. Boks dzieli z Czelo, na wybiegu biega jeszcze z kilkoma psami. Fajnie się z nimi dogaduje, nie zaczyna konfliktów. Jest uległy. Na koty szczeka, ale nie ma w nim agresji. Mógłby dołączyć do zwierzolubnej rodzinki. Dredo nie należy do bardzo aktywnych psów. Lubi pobiegać, powęszyć i się pobawić, ale wszystko robi z umiarem. Świetnie czuje się na spacerach, z dziecięcią radością poznaje świat i nowe zakamarki. Szybko zaadaptował się w schronisku, ale teraz do pełni szczęścia potrzeba mu jeszcze domu z prawdziwego zdarzenia. Mamy nadzieję, że pies z tak wspaniałym charakterem nie będzie musiał czekać zbyt długo na nowy dom.

NAZIR (5500)

Nazir to nieduży, śliczny młodziak o dłuższej, lśniącej sierści i dużych puchatych uszkach. W pierwszym kontakcie czuje się trochę niepewnie, potrzebuje czasu na poznanie nowego środowiska oraz opiekunów. Gdy już zaufa człowiekowi daje się poznać jako spokojny, grzeczny i przyjacielski piesek. To bardzo łagodny pies. Na wybieg wypuszczany jest z kilkoma innymi pieskami. Z całą bandą dogaduje się znakomicie, chociaż na pewno nie z każdym pieskiem się dogada; przed adopcją do domu z innym psem konieczne będzie zapoznanie z przyszywanym rodzeństwem. Nie był sprawdzany na koty. Nazir jest nieco wycofany i boi się nowych sytuacji. Obawia się głaskania; bawi się z człowiekiem, liże po rękach, ale boi się dotyku od obcych. Nieznajoma osoba bez problemu może go pogłaskać po głowie, ale gdy wyciągnie rękę, by pogłaskać jakąś inną część ciała, Nazir odsuwa się. Zaufane osoby nie mają tego problemu – im Nazir wręcz sam wchodzi pod dłoń nastawiając się do głaskania. 😀 Dlatego jesteśmy pewni, że to zachowanie z pewnością zmieni się w mgnieniu oka w domowych, ciepłych warunkach. Codzienny kontakt z własnym człowiekiem na pewno ośmieli Nazirka na tyle, że zostanie prawdziwym pieszczoszkiem. Nazir na dzień dzisiejszy waży ok. 15 kg i ma 3 lata, to wciąż młody pies. Lata świetności powinien spędzać u boku właściciela. Nazir boi się chodzić na smyczy. Preferowany dom z ogrodem, gdzie Nazir będzie mógł spalić drzemiące w nim pokłady energii. Kto pokocha fajnego psiaka?

ENDY (5486)

Endy to piesek w typie owczarka niemieckiego. To około 6-letni niewidomy psiak z ogromnym pokładem miłości, którą chciałby przelać na swojego przyszłego właściciela. Mieszka u nas od marca 2021 roku… Jest bardzo „wpatrzony” w człowieka. Wpatrzony całym swym psim sercem. Endy kocha ludzi. Widać, że potrzebuje z nimi kontaktu. Mimo, iż nie widzi, świetnie sobie radzi. Pięknie chodzi na smyczy, nieznane ścieżki pokonuje „na ślepo” – doslownie i w przenośni. 😉 Jego niepełnosprawność przeszkadza tylko i wyłącznie potencjalnym adoptującym…  Endy jest nieagresywnym i łagodnym pieskiem, jednak ze względu na brak wzroku lepiej byłoby gdyby trafił do domu bez dzieci i innych zwierząt. Endy uwielbia się przytulać, wpycha się na kolana opiekuna, podaje łapkę i liże po twarzy. Będzie cudownym przyjacielem dla każdego: od rodziny z dziećmi do starszych osób. Endy był sprawdzony w kontaktach z dziećmi w różnym wieku i z każdym dzieckiem nawiązał nic porozumienia! 😀 Jeśli rozglądasz się za dorosłym czworonogiem, ale martwi Cię czy dogada się z Twoimi pociechami – polecamy Endiego! Endy to pies „do rany przyłóż”! 🙂 Nie ma drugiego tak „zapatrzonego” w człowieka psiaka… To psi anioł, który chciałby mieć swoją rodzinę, z którą spędzi długie lata.

HARRY (5494)

Harry trafił do schroniska w kwietniu 2021r. jako ok. 4/5-letni psiak. Ciężko nam uwierzyć, że przez tak długi czas nikomu nie zabiło mocniej serce na widok jego uśmiechniętej mordki… Mimo, że od ponad 2 lat mieszka w schroniskowym boksie, nadal jest pozytywnie nastawiony do całego świata. Jest łagodny i wesoły. Jednak widać po nim, że tęskni za człowiekiem, zabawami i pieszczotami. To psiak pogodny, kochający ludzi. Cieszy się z każdego momentu, w którym ma możliwość spędzać czas z człowiekiem. Naprawdę można o nim mówić w samych superlatywach! 🙂 Żaden miłośnik dużych psów nie oprze się jego urodzie… Proporcjonalnie zbudowany, z porządną kufą i barwnym umaszczeniem. A na dodatek ma wyjątkowy charakterek! 😉 Harry uwielbia bawić się z opiekunem, a wspólne harce po polach to już w ogóle jego żywioł! Ogromnie cieszy się na nasz widok i nigdy nie odmawia głasków. Tarmosi się na kolana, wystawia brzuch do głasków, podaje łapkę i podstawia łebek do czochrania. 🙂 Harry waży ponad 30 kg, a jak wiadomo, im więcej ciała do kochania, tym lepiej! 😉 To świetny pies. Bardzo lubi się bawić, a jak nie ma towarzyszy do zabaw to bawi się sam ze sobą. Nie jest absorbujący ani nachalny. Na smyczy nie ciągnie ani nie szarpie, oddaje kontrolę opiekunowi. Harry świetnie dogaduje się z innymi psami. Mieszka w boksie z dużymi samcami, ale toleruje i lubi nawet małe psiaki. Idealnie odnajdzie się w domu, gdzie jest już pies. Harry będzie wspaniałym, kochanym i wiernym psem rodzinnym. Szukamy dla niego mądrego domu, w którym będzie pełnoprawnym członkiem rodziny.

CZELO (4989)

Czelo jest przepięknym, lecz wycofanym psem średniej wielkości w kwiecie wieku. Nie jest to pies, który da nam się głaskać i od razu wskoczy w ramiona. Będzie potrzebował czasu i cierpliwości. Przez dwa miesiące podczas których codziennie spędzał czas z wolontariuszką niezwykle się ośmielił. Na jej widok macha szczęśliwie ogonkiem. Choć wciąż niepewnie, to coraz częściej zjada smakołyki z ręki. Przy odpowiednim podejściu Czelo okazuje się wspaniałym kochanym pieskiem. Najlepiej odnalazłby się w cichym i spokojnym domu. Mamy nadzieję, że są wśród nas ludzie o dobrym sercu, którzy dadzą Czelowi szansę i poświęcą mu swój czas.

HOMER (5458)

Homer to średniej wielkości dorosły (ok. 7-letni) pies o niepodważalnej urodzie. Łapki ma przyozdobione białymi skarpetkami, a oczka ma czarne jak węgielki. To bardzo mądry, stateczny pies. Jego ulubione miejsce jest na budzie. Potrafi na niej przeleżeć całe dnie, ale tylko wtedy, gdy nie ma nic do roboty. 😉 Prócz leżakowania musi przecież być na straży i szczekać na odwiedzających. 😉 Homer lubi wychodzić na wybieg i spacery, eksplorowanie nieznanych terenów sprawia mu wiele radości. Nie oddala się od opiekuna, a jeśli coś mocno go zainteresuje, to wystarczy go odwołać. 🙂 Jest grzeczny i ułożony. Homer mieszka na wybiegu z Harrym i Nemo, ma swoje humorki i czasami stara się dominować kolegów. Myślimy, że mógłby zamieszkać w domu z uległą psiną. Mimo, że Homer lubi kontakt z człowiekiem to nie jest psem nachalnym i pozwoli sobie na tyle na ile my mu pozwolimy. Jednocześnie Homer także wyznacza opiekunowi granice, czasem robi to pokazując ząbki – dosłownie i w przenośni. 😉 Mowa tu o sytuacjach, w których kończy mu się cierpliwość i ma już dosyć, np. długiego wyczesywania. Poszanowanie zasad nie należy do rzeczy trudnych i każdy w mgnieniu oka może się ich nauczyć. Prosimy się do Homerka nie zrażać i zachęcamy do adopcji tego fajnego psiaka!

NORD (5397)

Nord to uroczy i pocieszny przystojny brunet. 🙂 Na dzień dzisiejszy ma ok. 4 lata, z czego od 3 lat mieszka w schronisku… Ginie w tłumie innych schroniskowych bied. Czarne psy najczęściej odsiadują długie lata w schroniskach ze względu na umaszczenie – bo zbyt pospolite, bo niemodne. Dla wielu Nord to zwykły przeciętny kundel. Dla nas – wspaniały psiak, który zasługuje na szansę. To bardzo fajny psiak o czarnym, szykownym umaszczeniu. Nordzik szuka kontaktu z człowiekiem, choć w pierwszej chwili jest ostrożny. Ostrożność ta wynika z jego przeszłości. Nord trafił do nas w 2020 roku w wyniku interwencji. Wcześniej żył dziko na opuszczonej działce wraz z sześcioma innymi psami; zostały porzucone przez właściciela. Początkowo Nord panicznie bał się człowieka, dotyku, wcale nie wychodził z budy. Na przestrzeni jego 3-letniego pobytu w schronisku przeszedł ogromną przemianę! 😀 Teraz bezwstydnie pakuje się na kolana opiekuna, przychodzi na głaski, a każde wyjście z kojca wiąże się z jego wielkim entuzjazmem. 🙂 Nord stara się być jak najbliżej człowieka, chętnie kładzie się na kolanach. Nord nie potrafi chodzić na smyczy, ale i bez niej pięknie chodzi przy nodze. Szukamy mu domu z ogrodem. To uroczy kawaler, choć na pierwszy rzut oka jest zwykłym czarnulkiem, średniej wielkości. Byłby fantastycznym psim przyjacielem dla całej rodzinki. Bardzo grzeczny i karny chłopak. Stara się zachować czystość, nie wykazuje tendencji do niszczenia. 

ZEPP (5195)

Zepp to młodziutki, wycofany pies. Sięga głową do kolana, jest szczupły i zgrabny, waży 10 kg. Trafił do nas jako kilkumiesięczny, półdziki podrostek w 2020 roku. Nie wiemy, co spotkało Zeppa i czego efektem jest jego wycofanie i nieufność. W boksie chętnie podchodzi do kratek, ale na wybiegu nieco stroni od człowieka. Nie jest chętny do pieszczot, obawia się człowieka. Bardzo ładnie reaguje za to na inne psy, jest w ich towarzystwie zdecydowanie odważniejszy i na więcej sobie pozwala. Psiak chętnie bawi się z innymi zwierzętami, na wybiegu uwielbia gonić swoich psich kolegów. Jeśli Twój pies czuje się samotny, Zepp będzie idealnym wyborem! 🙂 Z chęcią będzie towarzyszył Twojemu pupilowi podczas odpoczynku w ogrodzie oraz inicjował wspólne  zabawy. Wobec ludzi jest nieufny, ale zarazem bardzo ciekawski. Potrzebuje czasu, by zaufać. Zepp na dzień dzisiejszy daje się pogłaskać znajomym, ale sam z siebie jeszcze nie podejdzie. Chętnie zjada smaczki z ręki, ale to także wymaga zdobycia jego zaufania. Przy takich psach jak Zepp nie należy naciskać i robić nic na siłę. Zeppik zaczyna podchodzić coraz bliżej, robi postępy. Spokojny dom na pewno ułatwiłby proces oswajania. Szukamy dla młodzieńca cierpliwego właściciela, który podejmie się wyzwania zdobycia zaufania psiaka.