Kufel został przywieziony z Wojtyszek. Ma ok. 8/9 lat. To psiak średnich rozmiarów, jest dłuższy niż wyższy. 🙂 To taki daleki kuzyn psów w typie bull. Ma pyszczek jak amstaff, chociaż ciałko bardziej zbliżone do jamnika XXL. 😉 Nie wiemy, ile lat spędził w Wojtyszkach, jednak pobyt tam spowodował, że Kufel jest zamknięty w sobie. Gdy do nas trafił, był bardzo wystraszona. Przerażał go schroniskowy hałas. Ludzi bał się do tego stopnia, że szukał miejsca, gdzie mógłby się schować i czuć niewidzialny. Dzięki Landi i Maszy, z którymi Kufel zamieszkał, znacznie się już ośmielił. Często wychodzi z budy, nie boi się wyjść na wybieg, a dzięki jedzeniu staje się jeszcze śmielszy. Znajomym osobom da się pogłaskać i widać po nim, że kontakt ze znanymi opiekunami sprawia mu wiele przyjemności. Na ten moment pracujemy nad tym, żeby Kufel sam zaczął podejmować jakikolwiek kontakt z obcym człowiekiem. W schroniskowych warunkach będzie to długa i ciężka praca, ale wierzymy, że uda nam się uzyskać jego zaufanie i pokonać strach przed nieznanym. Zdecydowanie łatwiej byłoby Kuflowi w spokojnym, odpowiedzialnym i stabilnym domu. Domu, który z cierpliwością i spokojem przyjmie go do siebie, który pokocha tego biednego zalęknionego psiaka. Kufel źle się czuje na smyczy, szukamy mu domku z ogrodem.
Wszystkie wpisy, których autorem jest admin
RAFAŁ (5732)
Rafał trafił do nas z Rabą, która została już adoptowana. Maluch to młodziutki, około roczny piesek. To takie podrośnięty psi dzieciak, zachowuje się jeszcze jak typowy szczeniaczek. Uwielbia szaleć z człowiekiem i innymi pieskami. Rafałek jest nieco nieśmiały, ale szybko się ośmiela. Na spacerze jest odważniejszy, zawsze na przodzie. 🙂 Jest ciekawski wobec obcych ludzi, znajomych zaczepia lekko podgryzając lub podskakując na kolanka. Dzieciak uwielbia kontakt z człowiekiem, wdzięczność za pokazaną uwagę wyraża lizaniem po twarzy i rękach. Przychodzi się przytulać, próbuje wchodzić na kolana czy nadstawia brzuch do głaskania. Rafał oprócz pieszczot i mizianka uwielbia się bawić. Bawiąc się z wolontariuszami żwawo merda ogonkiem i aż cały się trzęsie z zadowolenia. 🙂 Maluszek jest przeuroczy, nie da się go nie lubić. Nie ma w nim żadnej agresji, może zamieszkać z innymi pieskami, a nawet kotkami. Rafał miał kontakt z dziećmi i wniosek jest jeden: Rafałek może zamieszkać w domu z dziećmi. 😀 Świetnie odnajdzie się jako piesek całej rodziny.
NEMO (5737)
Nemo to absolutnie pozytywny, ok. 6-letni psiak. Przekochany i lubiący kontakt z ludźmi. Jest całkowicie skupiony na człowieku, jedynie smaczki potrafią odwrócić jego uwagę. 😉 Apetyt ma spory, ale nie ma się co dziwić – gdy do nas przybył, był wychudzony. Nemo to średnio aktywny psiak. Zdecydowanie lubi pobiegać, pospacerować, ale potrafi się uspokoić i nie wymaga ciągłych zajęć. Najważniejszym zajęciem dnia jest dla Nemo kontakt z człowiekiem. Podaje łapkę, siada, opiera się na człowieku, całuje po twarzy i pokłada się do głasków. Piesio jest grzeczny i karny, ale jest jeszcze trochę nieokiełznany i na spacerze zdarza mu się zaplątać w smycz. 😉 Psiak na początku wyjścia próbuje być wszędzie na raz, jednak po kilku minutach spaceru się wycisza. Najlepiej ulubił sobie wyjścia na łono natury, uwielbia przemierzać polne i leśne ścieżki. Nemo cieszy się otaczającą go naturą, czerpie ze spaceru pełną piersią. W stosunku do psów bywa z lekka nagabujący, potrafi też jasno wyznaczyć granice gdy już nie chce kontaktu. Po wcześniejszym zapoznaniu mógłby zamieszkać z uległym psem. Utrzymuje także czystość w boksie. Psiak zyskał imię po głownym bohaterze filmu „Gdzie jest Nemo”; jednak w jego przypadku zadajemy nieco inne pytanie – Gdzie jest domek dla Nemo? 😉 Serdecznie zachęcamy do adopcji tego pociesznego słodziaka! 🙂
SZAKAL (5767)
Spokojny, poczciwy Szakal poszukuje nowego domu. Życie Szakala nigdy nie było usłane różami. Psiak przyjechał do nas z Wojtyszek. Nie wiadomo, ile czasu spędził w tym strasznym miejscu. Szakal to piękny, lecz skrzywdzony pies. Niestety, lata zaniedbań w Wojtyszkach odbiły się na nim. Po wieloletniej tułaczce i złych przeżyciach Szakal jest ostrożny w kontaktach z obcymi, chociaż nigdy nie wykazał agresji. W sytuacji „podbramkowej” woli skulić się na ziemi. Po krótkiej chwili Szakal pozwala na delikatne głaski, a z czasem ośmiela się coraz bardziej i sam podstawia się pod rękę. Uwielbia się przytulać z osobami, które zna. Rozdaje buziaki i przytulasy. Ogromną radość sprawiają mu pieszczoty. Ma mięciutką jak wełna sierść, głaskanie go to czysta przyjemność. 🙂 Szakal to poczciwota jakich mało. Jest szczęśliwy będąc obok opiekuna, bardzo lubi i ceni towarzystwo znajomych. Bije od niego łagodność, mądrość i opanowanie. Jest grzeczny, zachowuje czystość i slucha poleceń. To dobry pies. Dobrze reaguje na inne psy, wspaniale spaceruje. W kojcu mieszka z Hektorem, z którym zdążył się zaprzyjaźnić. Często zaczyna wspólne zabawy i gonitwy. Na spacerach idą noga w nogę. 🙂 Szakal może zamieszkać z innym psem. Szakal zasługuje tylko na ciepło i miłość człowieka, której zapewne nigdy nie zaznał.
KOKOS (5723)
Ten rudy dwulatek jest bardzo proludzki, kontaktowy, wpatrzony w dwunożnych. To typowy pies jednego pana. Do obcych zachowuje rezerwę. U nas najbardziej przypadł mu do gustu kierownik schroniska. To, jak Kokos zachowuje się w stosunku do niego, idealnie pokazuje, czego może spodziewać się przyszły opiekun. Rudzielec trzyma się kierownika jak cień, razem wchodzą do biura, do samochodu, wszystko robią wspólnie. Kokos na sam widok swojego ulubionego pracownika piszczy i próbuje zwrócić na siebie uwagę. Gdy zostanie wypuszczony z kojca, przytula się nogi i nie ma zamiaru jej puścić. Jest niezwykle oddany, bardzo lojalny. Kokos ma tendencję do bycia zazdrosnym o „swojego” pana. Jego zazdrość objawia się w sytuacjach, gdzie przez dłuższy czas p. kierownik nie zwraca na niego uwagi. By to zmienić, Kokos odstrasza każdego psa i człowieka wokół, aby to on był w centrum zainteresowania. Na co dzień, Kokos jest zgodny z innymi psami. Nie zwraca uwagi na koty. Może chodzić nawet bez smyczy, jest przyklejony do nogi. Jest średnio aktywny i nie wymaga długich spacerów. Stara się zachować czystość, nie niszczy ani nie gryzie. Kokos to idealny pies dla osoby samotnej poszukującej przyjaciela. Rudzielec zaangażuje się w relację z nowym właścicielem całym sobą, do końca swoich dni pozostanie mu lojalny.
NEXI (5738)
Nexi przez pierwsze tygodnie po przybyciu była sparaliżowana strachem przed schroniskiem, to bardzo wrażliwa i delikatna sunia. Jednocześnie jest zupełnie nieagresywna, to niezwykle przyjazna i czuła dziewczynka. W pierwszym kontakcie wciąż jest nieco nieufna, jednak gdy już zaufa, Nexi oddaje całe swoje serce i jest wpatrzona w swojego człowieka. 🙂 Jest przekochana, bardzo spragniona uwagi, przy każdej okazji szuka kontaktu ze znajomym człowiekiem. Jest mocno wylewna w uczuciach, lubi wtulić się na dwóch łapkach i dawać buziaki. Będąc w kojcu wystawia łapki za kraty, byleby ktoś zwrócił na nią uwagę. Ma dużo energii i chwilami zachowuje się jak szczeniaczek. W końcu nic w tym dziwnego – Nexi jest przecież młodą suczką. Jeszcze nie rozumie czym są zabawki i jak ich używać, ale wspólne gonitwy z opiekunem i ganianie za piłką sprawiają jej ogrom radości. 😀 Dogaduje się z większością piesków i suczek, chociaż potrafi wyczuć, który pies jest słabszy i będzie próbowała dominować. Nie sprawdzaliśmy jeszcze jej stosunku do kotów, ale jeśli zaistnieje taka konieczność przed adopcją to to zrobimy. 🙂 Nexi to umiarkowanie aktywna sunia i takiej szukamy dla niej rodziny. Narazie boi sie chodzić na smyczy, ale z każdą kolejną próbą jest coraz lepiej. 🙂 Podejrzewamy, że Nexi odnajdzie się w domu ze spokojnymi dziećmi w wieku szkolnym.
LANDI (5729)
Landi koczowała pod sklepem przez kilka tygodni. Jej miejscem zamieszkania były krzaki, w których wykopała sobie dół. Nie wiemy, jak wyglądało życie tej czarnej panienki przed przybyciem do nas. Nie wiemy, dlaczego były właściciel zapewnił jej taki los. Wiemy jedno – Landi zasługuje na lepszą przyszłość. 7-letnia Landi to przekochana sunieczka, zakochana w człowieku po uszy. Mimo tego, co przeszła, wciąż uwielbia ludzi. Pręży się przed odwiedzającymi, byleby ktoś zwrócił na nią uwagę. Landi jest bardzo przyjacielsk i łagodna, lgnie do ludzi, szuka uwagi, człowiek jest dla niej najważniejszy. Prosi o głaskanie, nieważne czy to znajomego opiekuna czy nowego wolontariusza. Landi nie wykazuje żadnych objawów agresji. Nie była sprawdzana na kotki, ale ze spokojnym kotkiem powinna się dogadać. W kojcu mieszka z Kuflem, wcześniej dzieliła kojec z suczkami. Rządzi całą bandą, jest dominująca w stosunku do innych psów. Mogłaby zamieszkać w domku z ugodowym psim rodzeństwem. Preferuje spokojne spacery, nie jest mocno energiczna. „Broni” osobę wyprowadzającą przed innymi psami – nikt obcy na spacerze się do niej nie zbliży. 😉 Osoba, która ją adoptuje, zdobędzie idealną i wierną przyjaciółkę, z którą przeżyje wiele cudownych chwil. Landi odnajdzie się w bloku oraz w domku z ogrodem.
WAKO (5718)
Wako to przekochany seniorek w typie owczarka niemieckiego, który z pewnością nie miał lekkiego życia. Cały pokryty jest bliznami, starymi ranami. Ma starte zęby, świadczące nie tyle o jego wieku, a o zaniedbaniu, jakiego musiał doświadczać latami. Musiał być kiedyś głodzony, chorobliwie wchłania jedzenie, gdy dostaje miskę z karmą. Jest znacznie wychudzony, czuć mu każdą kość. Mimo okropnej przeszłości, Wako to uśmiechnięty, radosny psiaczek. Zachowuje się tak, jakby się cieszył, że znalazł się w schronisku – w końcu to dzięki temu mógł wyrwać się z piekła, w jakim wcześniej żył. Wako to przecudowny pies: kochany, przyjacielski, otwarty do ludzi. Uwielbia się tulić. Całuje opiekuna po twarzy, jest wdzięczny za każdą wspólnie spędzoną chwilę. Uwielbia być głaskany, drapany za uszkiem i miziany po brzuszku. Duży z niego pieszczoszek. Nie zwraca uwagi na dyskomfort człowieka i wpycha się dupką na kolana. 🙂 Wako jest aktywny, żywiołowy i dziarski. Ma sporo werwy i energii. Wako jest karny i grzeczny, szybko i chętnie uczy się komend. Wystarczyłby mu dom z podwórkiem, na którym mógłby się wybiegać. Takiemu psiakowi jak on wiele do szczęścia nie potrzeba. Ale z pewnością serce swojemu człowiekowi odda w całości. Adopcja starszego psa jest naprawdę jedną z najlepszych opcji jaką można dla nas zrobić. A szczególnie dla Wako. On zasługuje na lepsze życie!
ORBIT (5709)
Orbit to 2-letni, przepiękny pies odziany w „garnitur”. 😉 Jego czarną sierść zdobi biały krawacik i brązowy pysio. Sięga do kolana, waży 17 kg. Jest przyjazny do ludzi i choć w pierwszym kontakcie jest ostrożny i zdystansowany, to generalnie jest otwartym i kontaktowym psiakiem. Orbit przed przybyciem do schroniska miał właściciela, który niestety nie skupiał się nad tym, że pies chodzi samopas po dzielnicy, narażony na wiele niebezpieczeństw. To u nas nauczył się funkcjonować u boku człowieka. Orbit jest bardzo pozytywnie skierowany do znajomego opiekuna, ale nie jest nachalny w kontakcie. Lubi się przytulać. Przewraca się na plecy i wystawia brzuszek do głasków. Jest mocno wpatrzony w swojego opiekuna, pięknie utrzymuje kontakt wzrokowy, a cała jego aparycja sprawia jakby rozumiał wszystko co się do niego mówi. Orbit chętnie podejmuje zabawy. Lubi bawić się szarpakiem, biegać za piłką lub uczyć się nowych komend. To bardzo mądry i inteligentny pies. Jednocześnie jest bardzo wrażliwy i delikatny, potrzebuje czasu na oswojenie ze zmianami. Chodzenie na smyczy wzbudza w nim strach. Puszczony luzem na wybiegu nie odstępuje człowieka na krok, chodzi za nim jak cień. Na dzień dzisiejszy Orbit najlepiej odnalazłby się w domu z ogrodem. Orbit to pies o średnim poziomie aktywności.l. Lubi wylegiwać się na nasłonecznionej trawce. W kojcu mieszka z młodym samcem, Zibo. Wcześniej mieszkał z suczką. Jest przyjaźnie nastawiony do innych psów, ale nie da sobie w kasze dmuchać. 😉 Orbit to kochany, rewelacyjny psiak, który czeka na troskliwy dom, w którym będzie traktowany jak członek rodziny.
POTTER (5699)
Potter to piękny, średniej wielkości psiak w wieku ok. 4 lat. Potter to pies z paskudną przeszłością. Został znaleziony przywiązany do drzewa w lesie, bez szans na uwolnienie się. Nie wiemy, czym „zasłużył” sobie na taki los. Niestety nie naprawimy jego przeszłości, ale możemy sprawić, że już teraz nie spotka go nic złego. Potter to wesoły, przyjazny psiak, który chętnie zaczepia opiekuna do zabaw. Lubi biegać po wybiegu, węszyć nowe zapachy i harcować z psimi kolegami. Przeszłość odbiła się na psychice Pottera – pies boi się nagłych ruchów, zdecydowanie preferuje spędzać czas u boku spokojnych, opanowanych ludzi. Pieska określamy jako średnio aktywnego. Mimo jego zamiłowania do zabaw, Potter ceni sobie spokój i odpoczynek. Jest wpatrzony w znajomego człowieka, choć na wybiegu raczej chodzi swoimi ścieżkami. 😉 W pierwszym kontakcie jest zdystansowany, niekoniecznie przepada za głaskaniem przez obcych. Dzięki smaczkom, szybko można zdobyć jego zaufanie. Potter to kontaktowy i przyjacielski psiak. Jak już pokocha, to całym serduchem. Szukamy mu domku, który uszanuje jego granice i już nigdy go nie skrzywdzi. Potter najlepiej czułby się w domu z ogrodem. Preferowany dom bez dzieci.