Wszystkie wpisy, których autorem jest admin

JASER (5847)

Jaser to 4/5-letni, 28-kilogramowy piękniś. Mimo, że Jaser jest psem pogodnym, uśmiechniętym i wesołym, to jego przeszłość nie należy do kolorowych. Jaser został znaleziony w basenie, do którego musiał przypadkowo wpaść lub być może celowo do niego wszedł. Nie wiemy, jak i dlaczego Jaser znalazł się w basenie, ale wiemy jedno – biedak nie mógł się z niego wydostać. Starał się jak mógł, ustał nawet na dwóch łapkach, aby się nie utopić, ale nie obyło się bez pomocy człowieka. Być może właśnie dzięki temu Jaser tak bardzo kocha ludzi..? W końcu to dzięki ludziom udało mu się przeżyć.
Jaserek pełen jest miłości do człowieka, kocha każdego kto poświęci mu krótką chwilę. To ogromny pieszczoch i przytulak, zawsze chętny do wspólnego spędzania czasu z opiekunem. Przewraca się na plecki i wystawia brzuch do głaskania. Przystojniak  jest przeuroczy! Grzeczny, łagodny, pogodny.  Jest ruchliwy i dosyć energiczny, idealny do rodziny lubiącej spacery. Jaser lubi się zmęczyć, na spacerach chętnie biega i inicjuje zabawy. Jaser kocha wychodzić na piesze przechadzki. Mimo okoliczności, w jakich został uratowany, Jaser pokonał już swój lęk przed wodą i teraz każdy spacer obowiązkowo kończy kąpielą w pobliskim stawie. 🙂 Jaser jest jedynakiem – mieszka w kojcu pojedynczym – tak też powinno pozostać w przyszłym domu. Jaserek chętnie zostanie pieskiem całej rodziny. Uważamy, że powinien odnaleźć się w domu z dziećmi w wieku szkolnym.

TAYLOR (5824)

Taylora – ok. 3/4-letni miniaturowy owczarek niemiecki. Sięga do kolana, jest dłuższy i niższy niż typowy przedstawiciel rasy, waży 21 kg. Z kolei jęzor ma dwa razy dłuższy niż typowy owczarek. 😉 To piesek jedyny w swoim rodzaju! To ogromna przylepa, tarmosi się dupką na kolana każdego, kto poświęci mu chwilę uwagi. Zagorzały pieszczoch. Ceni sobie nawet najkrótszą chwilę spędzoną z człowiekiem. Taylor najbardziej lubi, gdy człowiek spędza z nim czas na osobności – z dala od innych psów, hałasu i zgiełku. Po wyjściu ze schroniska korzysta ze spaceru pełną piersią. Na początku niekoniecznie interesuje go człowiek. Taylor tak bardzo nie może nacieszyć się z chwil wolności, że zdaje się początkowo zapominać o opiekunie. Poznaje okolice niczym dziecko. Wszędzie chce podejść, wszystko chce obwąchać, wszystko go interesuje. A gdy podejdziemy z Taylorem do wody… nie widzi poza nią świata! 😉 Taylor to urodzony pływak! Bez wahania wskakuje do jeziorka i śmiga w wodzie. Łapie piłkę, łowi patyki, pluska i zaczepia człowieka do wspólnych zabaw. Ochłoda w pobliskim stawie jest jego ulubioną częścią schroniskowego życia. Woda to jego żywioł. 😀 Mimo intensywnego zainteresowania Taylora światem, określamy go mianem grzecznego psa. Gdy go coś mocniej zainteresuje, wystarczy go odwołać.  Mieszka w pojedynczym kojcu i w przyszłym domu również chciałby być jedynym zwierzakiem. Jeśli marzysz o owczarku niemieckim, ale są dla Ciebie za duże, zachęcamy do adopcji Taylorka! 

KILA (5879)

Kila ma wszystkie cechy, jakich można spodziewać się po młodej suczce w typie jagdterriera. Pewna siebie, czujna i pełna dobrej energii. 2-letnia Kila kocha ludzi, jest chętna na pieszczoty, z ciekawością podchodzi do obcych. Z łatwością nawiązuje relacje z ludźmi i szybko się z każdym zaprzyjaźnia. Jest bardzo łagodna i towarzyska, uwielbia kontakt z opiekunami. Będzie idealnym psem rodzinnym. To przesympatyczne psie dziecko. 🙂 To szalona psina, która jest w ciągłym ruchu, a gdy wpadnie w wir zabawy, ciężko jest ją zatrzymać. Kila ma w sobie mnóstwo energii, potrzebuje ogłady i ułożenia. Jest wesoła i żywiołowa. Ze względu na młody wiek i muskularną budowę ciała, Kila idealnie odnajdzie się w rodzinie, która prowadzi sportowy tryb życia. Kila kocha długie spacery, w trakcie których dużo węszy i buszuje w trawie. Kocha pokonywać ciężkie trasy i poznawać nowe tereny. Na każdym spacerze kąpie się w jeziorku i wspina się po pagórkach. 🙂 Jest bardzo inteligentna, mądra, szybko się uczy. Ważne jest zapewnienie jej codziennej dawki ruchu, który pomoże zachować dobrą kondycję i rozładować nagromadzoną energię w pożądany sposób. Kila wybiórczo dogaduje się z innymi psami. Ze względu na silny instynkt łowiecki, Kila nie powinna zamieszkać w domu z kotami i innymi małymi zwierzętami.

BALDO (5828)

Baldo to przeuroczy 8-kilogramowy piesek w wieku ok. 2/3 lat. Ostatnio go ogoliliśmy, a naszym oczom ukazało się piękne, marmurkowe pręgowane umaszczenienie. Wcześniej Balduś chował się pod roztrzepaną czupryną, nikt z nas nie spodziewał się, jaki przystojniak skrywa się pod spodem. 😀 Baldo na pierwszym spotkaniu może być trochę zdystansowany i ostrożny. Obcych ludzi obszczekuje. Denerwuje się, gdy na wybiegu biegają psy, a on siedzi zamknięty w kojcu. Z frustracji szczeka, co jeszcze bardziej potęguje „agresywne” wrażenie. Ale to tylko pozory! Wystarczy wyjść z Baldo poza teren schroniska, a ten słodki szorściak od razu się wycisza i uspokaja. 🙂 Przy bliższym kontakcie okazuje się być ogromnym miłośnikiem człowieka. Baldo ponad wszystko kocha ludzi, podąża za opiekunem, jest ogromnym pieszczochem! Uwielbia głaskanie od zaufanych osób, szczególnie po brzuszku i za uszkami. Wchodzi na kolana, podskakuje na znajomego człowieka, rozdaje całusy. Nie polecamy go do domu z małymi dziećmi. Jest nieagresywny, ale preferuje spokój i ciszę. Dogaduje się z innymi psami, mieszkał w kojcu z pieskiem i suczką. Baldo jest umiarkowanie aktywnym pieskiem. Baldo to idealny piesek dla seniora szukającego kompana na czterech łapkach. 🙂 Kto da szansę temu psiakowi?

NITRO (5866)

Nitro to 1,5-roczny piesek o nietypowym wyglądzie i pogodnym charakterze. Nie da się zaprzeczyć, że Nitro jest niepowtarzalny. To taki psiak, w którym można dopatrzeć się wielu ras – trochę amstaff, trochę corgi, a jeszcze trochę jamnik. 😉 Ten piękniś trafił do nas stosunkowo niedawno. Przez pierwsze tygodnie bał się dosłownie wszystkiego… Na widok człowieka warczał i chował się do budy, inne psy wzbudzały w nim strach, dźwięki i zapachy go przerażały. Nie mamy wątpliwości, że Nitro to pies przejściach. Cale szczęście przestraszona wersja Nitro jest już przeszłością. 🙂 Gdy Nitruś zrozumiał, że w schronisku nic mu nie grozi, otworzył i dał się poznać jako całuśny piesio. 🙂 Nitro pełen jest miłości do człowieka, kocha każdego kto poświęci mu krótką chwilę. W pierwszej chwili nadal jest ostrożny, ale przy odpowiednim podejściu szybko zamienia się w miziaka. To ogromny pieszczoch i przytulak, zawsze chętny do wspólnego spędzania czasu z opiekunem. Przewraca się na plecki i wystawia brzuch do głaskania. Siada dupcią na kolanka, rozdaje całuski i się przytula. To bezproblemowy psiak, karny i posłuszny. Jest ruchliwy i dosyć energiczny, idealny do rodziny lubiącej spacery. Nitro lubi się zmęczyć, na spacerach chętnie biega i inicjuje zabawy. Mimo krótkich łapek, dzielnie pokonuje trasy na pagórkach i przemierza nierówne drogi. To uległy piesek. Jego reakcji na koty nie znamy, ale możemy to sprawdzić.

BOLO (5878)

Bolo to duży i wysoki, ładnie umaszczony piesek, który swoją uległość okazuje na każdym kroku. Wiele wskazuje na to, że w swoim krótkim życiu zaznał już wiele złego ze strony człowieka. Początkowo jest nieśmiały, jakby nie wiedział czy każdemu człowiekowi może ufać. Jest zrównoważony, sympatyczny i bezproblemowy. Nie jest typem psa nadmiernie aktywnego, ale wciąż uwielbia ruch. Potrafi się uspokoić i wyciszyć, jednak najlepiej czuje się na spacerach, na których dzielnie przekracza nowe trasy i poznaje nieznane tereny. 🙂 W stosunku do człowieka jest delikatny, (za) bardzo uległy i nade wszystko ceni sobie jego towarzystwo. To pokorny psiak, który cieszy się z każdego ciepłego gestu ze strony opiekuna. Miły i mimo, że młody to opanowany. Przyszły właściciel musi być przygotowany na pracę z psem. Bolo ma w sobie wiele lęków i obaw, które będzie musiał przezwyciężyć. Ze względu na jego wrażliwą naturę, nie polecamy go do domu z małymi dziećmi. Na obecną chwilę Bolo źle będzie czuł się w mieście – dźwięki ulicy, nowi ludzie, obce zwierzęta – to wszystko może go przerosnąć. Najlepiej odnajdzie się w domu na wsi lub w małym miasteczku. Narazie nie znamy stosunku Bolo do innych psów i kotów. Bolo idealnie odnajdzie się u boku spokojnej, ale aktywnej rodziny. Bardzo prosimy o troskliwy i kochający domek.

ZIBO (5716)

2-letni Zibo wymaga sporo ruchu, ma w sobie olbrzymie pokłady energii i ogromną chęć do działania. Wymaga zmęczenia fizycznego i psychicznego. Idealnie odnajdzie się u boku osoby aktywnej, skłonnej do pracy z psem. Zibo jest psiakiem wesołym i energicznym, ale trochę nieśmiałym w stosunku do nowo poznanych osób. Jednak szybko się przekonuje, wystarczy kilka smaczków, chwila głaskania i trochę czasu, a Zibo już się z każdym zaprzyjaźnia. 🙂 Gdy już się ośmieli, zachęca opiekuna do kontaktu, biega, skacze, harcuje, każdego zaczepia do wspólnej gonitwy. Uwielbia kontakt z człowiekiem i ochoczo rwie się do wspólnej zabawy. Przy Zibo nie sposób jest się nudzić, ponieważ on wręcz zaraża swoim młodzieńczym entuzjazmem. 😀 Zibo świetnie odnajdzie się jako pies aktywnej rodzinki. Psiak pozytywnie reaguje na towarzystwo innych psów, ale zdarza się, że jest niedelikatny w zabawie, co nie każdy pies jest w stanie zaakceptować. Zibo wspaniale zachowuje się na spacerach.  Smycz przez cały czas jest luźna, jakby na drugim końcu nikogo nie było. 😉 Na początku spaceru trochę ciągnie, ale to dlatego, że nie może nacieszyć się z wyjścia. Gdy już pierwsze emocje opadną, Zibo się uspokaja, idzie przy nodze i słucha się opiekuna. Uwielbia wodę, na każdym spacerze wchodzi do stawu się ochłodzić i popływać. To pies idealny na długie piesze wycieczki. 

CHABER (5829)

Najbliższe otoczenie Chabera pełne było odchodów i śmierdzącego, starego jedzenia. Za budę służyła mu blacha oparta o ścianę. Zapewne tak wyglądało całe dotychczasowe życie Chabera. Chaber nie wiedział, że istnieje świat poza długością łańcucha, do którego był przypięty… Nikt nie zlitował się nad nim przez wszystkie lata jego męki. Dopiero po 6 latach cierpień, głodu i zaniedbań nadeszła pomoc. Chaber sięga nad kolano, waży 23 kg, a powinien ok. 30. Co zaskakujące, paskudna przeszłość nie zmieniła stosunku Chabera do ludzi… Ten psi przystojniak nadal kocha człowieka, chce spędzać czas blisko opiekuna. Kontakt z ludźmi sprawia mu ogrom przyjemności, chociaż Chaber dopiero się uczy poznawać człowieka od dobrej strony. Jeszcze nie do końca rozumie, na czym polegają pieszczoty; że może sam domagać się głaskania, podrapania za uszkiem. Z każdym dniem Chaber się ośmiela i pozwala sobie na coraz więcej. Poznaje świat niczym dziecko. Na spacerach rozgląda się na wszystkie strony, pluska się w wodzie i węszy każdy zakamarek. To niezwykle wdzięczny i poczciwy psiak, który cieszy się z małych rzeczy. Chaber zdecydowanie najlepiej odnalazłby się jako jedyny zwierzak w domu. Przed przybyciem do schroniska zapewne nigdy nie miał kontaktu z innymi psami i kotami, dlatego może mieć problem z odczytaniem wysyłanych przez nie sygnałów. Po okropnych doświadczeniach z przeszłości, Chaber zasługuje na wszystko, co najlepsze. Ten poczciwy piesio czeka na właściciela, który otoczy go należytą opieką, miłością i wynagrodzi mu stracone lata. 

DOBI (5846)

Dobi waży ledwie 6 kg i ma ok. 2/3 latka. Przed przybyciem do schroniska miesiącami żył dziko jeszcze z drugim psem. Był przeganiany z miejsca na miejsce, żywił się tym, co znalazł, spał pod gołym niebem, pewnie nie raz został pogryziony. Przez ten czas spotkał na swojej drodze wielu złych ludzi, co widać po jego zachowaniu. Dobi to młody pies, a on zamiast beztrosko cieszyć się życiem, wciąż rozmyśla o negatywnych wydarzeniach z przeszłości. Ciąży nad nim chmura złych wspomnień. Podniesiona ręka, gwałtowne ruchy, głośniejszy ton głosu – to wszystko wzbudza w nim strach… Z każdym dniem jest coraz lepiej, pracujemy nad jego zachowaniem i obawami, jednak przyszły właściciel musi być nastawiony na dalszą pracę z psem. Dla Dobiego szukamy – przede wszystkim – cierpliwego, wyrozumiałego i spokojnego opiekuna. W odpowiednich rękach będzie cudownym przyjacielem. Ma zadatki na rozpieszczonego pupilka – już teraz wykazuje chęci do siedzenia na kolankach i podjadania smaczków z kieszeni opiekuna. 😉 To fajny, dobry pies, który został mocno skrzywdzony przez ludzi. Kontakt z zaufanymi osobami sprawia mu ogrom radości, Merda nie tylko swoim ogonkiem, ale całą dupką! 😀 Uwielbia głaskanie, choć jest jeszcze trochę niepewny. Maluszek jest wybiórczy w relacjach z innymi psami.  Dobi ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie ani się nie rwie. To niewymagający, bezproblemowy podopieczny. Nie jest bardzo aktywny. Dobi zdecydowanie najlepiej czułby się w domu bez dzieci. Idealnie odnajdzie się u boku starszej osoby, która szuka towarzysza na czterech łapkach. Młodszych osób oczywiście nie dyskryminujemy. 😉

MARLON (5870)

Marlon to potężny psiak, waży 28 kg, a docelowo powinien ok. 34. Ma ok. 9/10 lat. Nie wiemy, czy kiedykolwiek miał dom i jeśli tak to dlaczego go stracił. Wiemy natomiast jak wyglądało życie Marlona przez ostatnie kilka miesięcy. Już w czerwcu dostaliśmy sygnał o watasze psów siejącej postrach we wsi. Psy dzikie, atakujące przechodniów i rowerzystów. Wśród nich był Marlon – piękny, dostojny malamut o mądrym, przeszywającym spojrzeniu. Wataha pojawiła się znikąd, nikt z mieszkańców nie kojarzył psów. Albo psy zostały wyrzucone z domu i zdziczały, albo były psami bezdomnymi, które przemieszczały się ze wsi do wsi. Patrząc na zachowanie Marlona, wersja o właścicielu, który wyrzucił swoje psy, wydaje się bardzo prawdopodobna. Marlon, już od pierwszego dnia pobytu w schronisku, dał się poznać jako pies oswojony, osłuchany, nauczony czystości, podstawowych komend. Sam się tego nie nauczył… Marlon to wspaniały, sympatyczny i kontaktowy psiak, który zachowuje harmonię między szczenięcą radością a stonowanym usposobieniem. Cieszy się jak dziecko, gdy widzi znajomego człowieka. Codziennie wita nas z uśmiechniętym pycholem. 😀 Równie entuzjastycznie reaguje na człowieka, który trzyma w ręce smycz. Marlon baaardzo chętnie wychodzi na spacery. Radości nie ma granic, kiedy wychodzi z kojca! 🙂 Skacze wtedy jak szczeniak, przytula i całuje każdą osobę w okolicy. 😀 Na spacerze bardzo ładnie chodzi na smyczy. Uwielbia się kapać, wskakuje do pobliskiego stawu i pływa niczym zawodowiec. 😉 Marlon to stonowany i stabilny emocjonalnie piesz Nie szczeka bez powodu, nawet w schronisku potrafi się wyciszyć. Lubi być głaskany i zawsze prosi o więcej mizianka. Ten potulny misiek to prawdziwy przytulas.