Heidi sięga głową do kolana, waży 23 kg, jest szczupła, na wysokich nogach. Heidi ma ok. 5 lat, chociaż absolutnie nie widać po niej wieku. Wciąż ma w sobie szczenięce usposobienie i podejrzewamy, że może być młodsza. Sunia z uśmiechniętą mordką wita każdy nowy dzień. Wszystkich ludzi wokół zaraża swoim pozytywnym spojrzeniem na świat. To żywiołowa i bardzo sympatyczna psinka, choć bywa nieśmiała w pierwszym kontakcie. Cieszy się każdą możliwością kontaktu z znajomym człowiekiem, chętnie przyjmuje głaski i mizianki. Głaskania zawsze jej mało, zaczepia do pieszczot. Lubi przytulać się do człowieka, w objęciach znajomego opiekuna czuje się bezpieczna. Jest pogodna i wesoła, cieszy się z małych rzeczy. To kochana sunia, która zasłużyła na szczęście, na własny dom i rodzinkę.
Heidi to miła sunia, która z pewnością wieczorami będzie przychodzić do człowieka po dawkę miziania przed spankiem. 🙂 Nie pogardzi również zaproszeniem do łóżka. 😉 To taka wygodna kruszyna, chętnie kładzie się na kocu obok opiekuna. Heidi nie dogaduje się z innymi psami. Trafiła do nas z ranami po pogryzieniu i to pewnie jej przeszłość ukształtowała jej stosunek do psich braci. Nie znamy jej stosunku do kotów. Heidi świetnie chodzi na smyczy, to psina idealna dla średnio aktywnej rodzinki.
Archiwum miesiąca: wrzesień 2023
RAPI (5895)
Rapi to dużych rozmiarów psiaczek. Zgrabny, proporcjonalny, z dużą kufą i bystrym spojrzeniem. 🙂 Rapi został oceniony na ok. 2 lata, ale jego zachowanie sugeruje, że jest jeszcze młodszy. To wulkan psiej radości, zachowuje się jak szczeniak. Lubi sie bawić zabawkami, choć jeszcze nie do końca wie jak. 😉 Na widok człowieka sam nie wie co ze sobą zrobić ze szczęścia. Skacze, biega, przymila się, ociera się i pakuje się swoim 30-kilogramowym ciałem na kolana. 😉 Nie ma w nim cienia agresji, jest uległy i powinien nabrać trochę pewności siebie. Energiczny, żywiołowy, uwielbiający swobodę i aktywne spędzanie czasu. Z uwielbieniem wpatruje w opiekuna – a już szczególnie, gdy ten niesie w ręku smycz. kocha ludzi miłością wielką i niezmierzoną. Jest wszędobylski, ruchliwy, wesoły i bardzo żwawy. Rapi przed przybyciem do schroniska najprawdopodobniej żył na łańcuchu – trafił do nas w prowizorycznej obroży z kawałkiem sznurka i oczkiem łańcucha. Psiak umie chodzić na smyczy, chociaż jeszcze trochę ciągnie. Do psów ma raczej pozytywne podejście, jednak mogą zdarzyć się wyjątki. Nie znamy jego stosunku do kotów. Szukamy dla Rapiego aktywnych opiekunów, którzy zaspokoją jego potrzebę ruchu.
UMA (5819)
TYLDA (5814)
Tylda to sunia, której rok urodzenia szacujemy na 2019r. Sunia jest psem dość lękliwym, boi się nowych sytuacji, głośnych dźwięków i zbyt szybkich oraz gwałtownych ruchów. Przez pierwszy miesiąc w ogóle się nie pokazywała, siedziała wbita w deski budy nie wychylając nawet noska. Dziś Tylda – a już raczej Tyldzia 🙂 – pozwala na dotyk, a coraz częściej nawet sama podchodzi do głasków! Tylda ostatnio zaczęła wychodzić na spacery, które bardzo pomagają w procesie ośmielania suni. Tylda otworzyła się już na tyle, że aby pokazać swoją wdzięczność opiekunowi, nieśmiało opiera się łapkami o jego nogi! To ogromny sukces u tak wycofanego psa jak Tylda. 🙂 Spaceruje za pracownikami i wolontariuszami krok w krok, chodzi za człowiekiem jak cień. 🙂 Mimo swojej nieśmiałości, Tylda zdaje się być wniebowzięta gdy ktoś zwraca na nią uwagę, podkarmia jedzonkiem i do niej mówi. Uśmiecha się wtedy od ucha do ucha, a nawet merda swoim puchatym ogonkiem. 🙂 Dzięki temu, że Tylda jest sporym łasuchem, jesteśmy w stanie oswajać ją za pomocą przeróżnych smaczków. Tylda byłaby w siódmym niebie, gdyby zamieszkała w domku z ogródkiem. Socjalizacja psów jest ogromnie trudna w schroniskowych warunkach, cały proces przebiegałby zdecydowanie szybciej w domowej, ciepłej atmosferze. Tyldzia potrzebuje domku, gdzie w ciszy i spokoju, z odpowiednim podejściem nowi opiekunowie pomogą jej się ośmielić. Tylda ma ogromny potencjał. Wykazuje zainteresowanie człowiekiem, wychodzi nawet w obecności zupełnie obcych osób. Z każdym dniem otwiera się coraz bardziej. Ma zadatki na pieszczoszka, widać po niej, że każdy miły gest ze strony człowieka sprawia jej mnóstwo radości i przyjemności. Idealnie odnajdzie się za to w domu z drugim pieskiem, który będzie jej przewodnikiem. Tylda może zamieszkać w kojcu, niekoniecznie szukamy jej miejsca w domu. Tylda zasługuje na dobrą, kochającą rodzinkę. Adopcja w jej przypadku to jedyna szansa na normalne życie… Ta bezowa kruszynka czeka na Ludzi, którzy dadzą jej szansę. Niech ktoś zlituje się nad Jej losem…
KODO
SLEEPER
MEJZI
NIKE (5442)
Nike to kochana, cudowna psia młodzinka. Została adoptowana od nas jako roczne psie dziecię w 2020 roku. Niestety po trzech latach ponownie zawitała w naszych progach. Nike straciła dom nie ze swojej winy, powodem była smierć jej opiekunki. Mocno przeżyła powrót za kraty, ale nawet w całym zamieszaniu jest przemiła, bardzo przyjazna i otwarta na nowe relacje. 17-kilogramowa Nike nie dość, że jest piękna to jeszcze może pochwalić się wspaniałym charakterem. Jest bardzo przyjazna i towarzyska, to niesamowita przylepa. Uwielbia ludzi, nie ma w sobie grama agresji. Jest bardzo łagodna i przyjacielska. Z nadzieją i błyskiem w oczach wyczekuje aż ktoś zwróci na nią uwagę. Radośnie skacze i liże każdego kto okaże jej zainteresowanie. Nike jest kochanym przytulaskiem. 🙂 Nasza ślicznotka pięknie chodzi na smyczy. Z racji młodego wieku lubi zabawę i aktywne spędzanie czasu, ale nie jest psem wymagającym dużo ruchu. Nikusia świetnie dogaduje się z innymi pieskami, zaczepia je do zabaw i aż cała się trzęsie z radości, gdy któryś rzuci się za nią w pogoń. 😉 Póki co nie sprawdzaliśmy jeszcze jej stosunku do kotów, możemy zrobić to przed adopcją. 🙂 To grzeczna, osłuchana sunieczka. Stara się zachować czystość, nie wykazuje tendencji do niszczenia ani pilnowania zasobów. Przypuszczamy, że Nike mogłaby zamieszkać w domu z dziećmi w wieku szkolnym.
To piękna, młoda psinka, która chętnie zostanie przyjaciółką całej rodziny – im więcej rąk do głaskania tym lepiej. 😉
GAMA (5839)
Gama to malutka (10-kilogramowa), puchata suczka w wieku ok. 2 lat. Mimo młodego wieku nie w głowie jej zabawy i szaleństwa. Zamiast tego preferuje spokojne przechadzki po wybiegu, podczas których obszczekuje psich nieprzyjaciół. 😉 Gama lubi przestrzeń i wolność, wyjątkowo dobrze czuje się na wybiegu, gdzie może swobodnie biegać i wyrazić swoją naturę. Z tej racji najlepiej odnalazłaby się w domku lub kamienicy/bloku z możliwością wyjścia do ogrodu. Gama trafiła do nas z interwencji, dlatego potrzebuje szczególnej troski i zrozumienia. Mimo swoich małych rozmiarów, ma w sobie sporo odwagi, która pomaga jej przetrwać w schronisku. Gama nie jest agresywna, ale mocno doświadczona przez życie i równie niepewna. Jej przeszłość sprawiła, że nieufność wobec nowych osób jest naturalną reakcją. W pierwszej chwili zachowuje dystans, jednak stosunkowo szybko się otwiera. Uwielbia smakołyki – co zresztą po niej widać 😉 – a te bardzo ułatwiają proces poznawania. Szukamy Gamie domu bez dzieci. Najlepiej odnajdzie się jako oczko w głowie nowego właściciela. 🙂 Gama to spokojna, mało aktywna sunieczka. Na spacerach kroczy z gracją przy nodze opiekuna. Świetnie nada sie na towarzyszkę emeryta. 🙂 W odpowiednich rękach Gamusia będzie naprawdę świetnym pupilkiem, wdzięcznym i lojalnym aż do grobowej deski.
MIGO (5873)
Migo to roczny psiaczek małych rozmiarów. Został odebrany poprzedniej właścicielce razem ze swoim przyjacielem, owczarkiem belgijskim, Maneyem. Migo to malutki psiak, który zwraca uwagę nie tylko swoją urodą, ale też uroczym spojrzeniem, które działa na człowieka rozbrajająco. 🙂 Drobniutki, naręczny przytulas. Gdy tylko nadarza się okazja wchodzi na ręce, przytula się i chłonie człowieka całym swym ciałkiem. To psiaczek, który do szczęścia potrzebuje kontaktu z człowiekiem i towarzystwa Maneya. Dzieli swój czas między opiekunem a przyjacielem, a najlepiej się czuje, gdy może połączyć ze sobą swoje dwie miłości. W takich momentach jest wniebowzięty! 😀 Kiedy do kojca chłopaków podchodzi człowiek, Migo od razu chce się przytulać i podaje łapki; jedną za drugą. 🙂 Jest przeuroczy! Z kolei gdy Migo wyjdzie na wybieg, podczas hulanek, gonitw i zabaw zamienia się w pozytywnego wariata. 😉 Podczas spacerów jest dość spokojny, ale zarazem ma mocny zmysł węchu, co sprawia, że zamienia się w małego łowcę przygód. Migo wyśmienicie czuje się na łąkach, leśnych ścierkach i polach, na których co jakiś czas przysiada w oczekiwaniu na głaski. 🙂 Mimo sporej różnicy wielkości, Migo dopisuje Maneyowi tempa na spacerze, każdy krzaczek obsikują wspólnie, każdy zakamarek eksplorują razem. 🙂 Migo pomaga Maneyowi się wyciszyć, jest niejako jego przewodnikiem. Chłopaki są bardzo zaprzyjaźnieni. Szukamy im wspólnego domu.